
Przedświąteczne zakupy - Pierwsza znana panorama Grodna
Przedstawiamy kolejny z naszych zakupów:
Wylicytowana przez Muzeum Piastów Śląskich Panorama Grodna pochodzi z atlasu miast świata – Civitates orbis terrarum. W sześciu tomach tego wydawnictwa zawarto 546 sztychy, przedstawiające widoki, z perspektywy lotu ptaka, miast Europy i niektórych ważnych miast Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Atlas wydany został w Kolonii w latach 1572–1618 r. przez Georga Brauna i Fransa Hogenberga. Civitates orbis terrarum to niewątpliwie jedno z najważniejszych dzieł w historii europejskiej kultury. Stanowiło sumę wyobrażeń ówczesnego wykształconego człowieka na temat świata, ograniczonych już nie tylko do rodzimej Europy, ale uwzględniających także nowoodkryte zakątki globu – od Azji i Afryki po obie Ameryki. Tak oto Europejczykom po raz pierwszy ukazała się, np. prastara stolica Inków, Cuzco. W serii nie brakuje także widoków miast bliskich sercom wielu Polaków – Gdańska, Szczecina, Świebodzina, Biecza, Krakowa, Lublina, Łowicza, Poznania, Warszawy, Zamościa, Grodna, Wilna i Lwowa, w większości debiutujących w dziejach europejskiej ikonografii.
Panorama zasili zbiory powstającego Muzeum Dziedzictwa i Kultury Kresów #DoBrzeguNaKresy a pochodzi z aukcji Antykwariat Wu-eL.
GRODNO (biał. Го́радня, Гро́дна). Najstarsza znana panorama miasta, pochodzi z: Civitates Orbis Terrarum, tom 2, wyd. Georg Braun i Frans Hogenberg, Kolonia 1575; na pierwszym planie scena powitania poselstwa moskiewskiego; na verso tekst w jęz. łac.: GRODNA; miedz. kolor., st. bdb.; wym. arkusza: ok. 545x410 mm; tyt. na tle nieba, przedzielony herbem: GROD / herb / NA; w lewym dolnym rogu niewielki kartusz z drugim tyt.: VERA DESIGNATI: /O VRBIS IN LIT: / TAVIA GRODNAE
Nasz nabytek pochodzi z 1575 r. i jest częścią II tomu wydania łacińskiego (atlas wydano również po niemiecku i francusku). Jest to najstarsza znana panorama Grodna. Ciekawostką jest, przedstawiona na pierwszym planie, scena przyjęcia poselstwa moskiewskiego. Wkomponowane w prace sztafaże figuralne i scenki rodzajowe, ukazujące życie codzienne mieszkańców europejskich (i nie tylko) miast miały nie tylko zwiększyć autentyczność obrazów. Podobno były one zamieszczone w dziele także po to, by dla celów militarnych nie mogli go wykorzystać Turcy – wyznawcy islamu którym, zgodnie z ówczesnym przekonaniem, religia zakazywała przedstawiania i patrzenia na istoty żywe, a w szczególności na postaci ludzkie.
Witający się posłowie
Poczet posła grodzieńskiego
Poczet posła moskiewskiego